
Zacznijmy może od początku dla niewtajemniczonych. Czym są kręgi kobiet?
Jest takie zdanie które świetnie oddaje istotę kobiecych kręgów. „Wszystkie jesteśmy tą samą książką otwartą na innej stronie” Nikt nie zrozumie kobiety tak dobrze jak… inne kobiety. Krąg to przestrzeń kobiecego wsparcia, miejsce w którym każda z nas może wyrazić wszystko co czuje, lub to co aktualnie jest obecne w jej życiu. Bezpieczna przestrzeń dzielenia doświadczeń, wspólnego bycia w prawdzie. Co się w kręgu wydarza w kręgu pozostaje. Każdy ma prawo wyrazić wszystko to co czuje, co trudne i co łatwe, to co smuci, złości i przygniata, ale też to co buduje, raduje i zasila. Najczęściej jest jedna kobieta która krąg „trzyma” i prowadzi. Kręgi kobiet mają najróżniejsze struktury i cele. Dla mnie najważniejszą ich jakością jest możliwość swobodnego wyrażania siebie w bezpieczniej, nieoceniającej uważności innych kobiet.
A czym jest krąg przedporodowy?
Krąg przedporodowy czy inaczej Błogosławienie Matki nie posiada jakiejś konkretnej definicji. W moim czuciu jest to wydarzenie mające na celu wsparcie i otulenie kobiety przygotowującej się do porodu.
Jak to się stało, że zajęłaś się prowadzeniem kręgów przedporodowych?
Podczas pierwszej ciąży czułam ogromną potrzebę spotkania z bliskimi mi kobietami, ale idea typowego baby shower jest mi bardzo odległa. Tak już mam, że lubię robić rzeczy inaczej, zmienianie wzorców mam we krwi. Postanowiłam poprosić dwie bliskie mi kobiety mocy Anię Sierpowską i Kasię Nast aby stworzyły dla mnie krąg porodowy. Ważne dla mnie było to, że nie chciałam nic o tym kręgu wiedzieć. Zrobiłam tylko listę kobiet które miały się na nim pojawić i wybrałam swój dom jako miejsce tego wydarzenia. Resztę zostawiłam w rękach moich sióstr. Zaufałam w pełni, że będą wiedziały co robić. Po raz kolejny życie pokazało mi, że jak puścisz oczekiwania i kontrole, otrzymasz najpiękniejsze dary… krąg który dla mnie przygotowały był najbardziej wzruszającym i karmiącym doświadczeniem mojego życia. Dostałam tak dużo, że poczułam, że chce się tym dzielić z innymi.. tak zrodził się pomysł organizowania i prowadzenia kręgów porodowych.
Co robi się na takim kręgu?
Postaram się odpowiedzieć nieco “na około”, bo lubię aurę tajemnicy i niespodzianki, lubię zaskakiwać przyszłe mamy 😉 Organizując “błogosławienie matki” podchodzę do tematu bardzo indywidualnie. Są pewne rytuały które są powtarzalne, ale tak jak każda z nas jest inna tak każdy krąg powinien mieć swój indywidualny charakter dostosowany do potrzeb rodzącej. Tworzenie struktury kręgu zaczynam od burzy mózgów z bliskimi ciężarnej. Wspólnie badamy co lubi i jakie są jej potrzeby. W skrócie całe doświadczenie jest skupione i dedykowane zasileniu, obdarowaniu i nakarmieniu potrzeb kobiety przygotowującej się do potężnego rytuału przejścia jakim jest poród.
Od kogo wychodzi inicjatywa zrobienia kręgu porodowego? Czy na kręgu mogą być tylko kobiety?
Wszystko ustalamy indywidualnie. Z potrzebą zorganizowania kręgu może zgłosić się sama rodząca, ale też jej partner lub bliskie osoby które chcą obdarować przyszłą mamę. Nie wykluczam obecności mężczyzn, w szczególności partnera. Listę gości najczęściej ustala ciężarna.
Czy kręgi porodowe są tylko dla tych kobiet, które rodzą w domu, czy każda kobieta, która oczekuje dziecka może mieć taki krąg?
To gdzie i jak kobieta chce rodzic jest jej indywidualnym wyborem. Krąg porodowy można ofiarować każdej przyszłej mamie, niezależnie gdzie będzie rodzić. W przypadku porodu domowego dodatkową moc ma to że krąg może się odbyć w miejscu samego porodu. Przestrzeń porodu zostaje wiec zasilona. To jedyna różnica.
Gdyby ktoś zapytał Cię czemu warto dać sobie krąg porodowy, co byś powiedziała?
Jest tak wiele niewiadomych gdy jest się przyszłą mamą, tyle strachów i wątpliwości.. W moim odczuciu typowy „baby shower” jak sama nazwa wskazuje skupia się na dziecku. Krąg przedporodowy zasila matkę, ciężarna dostaje wielką paczkę wsparcia i błogosławieństw od bliskich jej sercu kobiet. Zostaje obdarowana na każdym poziomie od materialnego po duchowy. A powiedzmy sobie szczerze która z nas nie lubi być obdarowywana?
Najważniejszym elementem kręgu porodowego jest więź która wytwarza się miedzy przyszłą mamą a kobietami wspierającymi. Wsparcie które ciężarna otrzymuje pozostaje z nią do samego porodu i długo po nim. Podczas kręgu jest moment w którym rodząca może wyrazić jakiego rodzaju wsparcia czy pomocy potrzebuje, czy to przy przygotowaniach do porodu czy w czasie połogu. To niezwykle ważny moment w którym kobieta może świadomie poprosić dokładnie o to czego potrzebuje i mieć pewność, że to otrzyma. Istnieje też pewny rytuał.. każda uczestniczka kręgu otrzymuje od ciężarnej świecę, którą zabiera do domu. Przeważnie zakładamy grupę na FB na której ciężarna może dać znać kiedy zaczyna rodzić. Jest to moment w którym wszystkie wspierające ją kobiety zapalają swoją świecę w intencji udanego porodu i świadomie wysyłają wsparcie rodzącej. Są przy niej duchowo. Sama świadomość, że kilkanaście kobiet siedzi i czuwa razem z Tobą podczas porodu jest niezwykle zasilająca i w przepiękny sposób magiczna.
Jakie jest Twoje najpiękniejsze wspomnienie z kręgów porodowych?
Chyba z mojego własnego kręgu. Gdy moja mama puściła piosenkę Dżemu „do kołyski” która jest tak „osłuchana” że zawsze wydawała mi się banalna. W tym kontekście usłyszałam ją zupełnie inaczej. Dodam, że cały krąg płakał ze wzruszenia 🙂
Co powiedziałabyś kobiecie, która boi się porodu, boi się rodzić siłami natury?
Zadbaj, najlepiej jak potrafisz, o otoczenie w którym będziesz rodzić. Przygotuj się do porodu na poziomie technicznym, ale nie zapomnij też o poziomie emocjonalnym. Jeżeli nie wiesz jak, znajdź doule lub inną doświadczoną w tematyce okołoporodowej kobietę. Ja również chętnie pomogę. Uwierz w swoją moc. Masz jej więcej niż możesz to sobie wyobrazić, ta siła pomoże Ci urodzić. Zaufaj swojemu ciału, ono wie jak urodzić.
Dziękuję Ci za rozmowę oraz za piękno i siłę, które wnosisz do życia Kobiet – przyszłych mam.